Trzecia odsłona najtrudniejszej etapówki świata, przynosi nam trzeci raz nowych liderów. Tym razem palma pierwszeństwa przypadła duetowi Karl Platt i Urs Huber. Pech w dalszym ciągu ściga ekipę Burry Stander - Songo.
Team Multivan Merida w składzie Jose Hermida i Rudi van Houts wygrali pierwszy etap Cape Epic z czasem 4:30:57. Póltorej minuty po nich na mecie zameldowali się zawodnicy Karl Platt i Urs Huber z teamu Bulls.